Październikowa Rewolucja: jak zwykły przelew bankowy może decydować o twojej formie opodatkowania?

W świecie podatków rzadko zdarzają się momenty, które można nazwać prawdziwym „przełomem”. Październik 2024 roku przyniósł właśnie taki moment dla przedsiębiorców. Fiskus, znany dotąd ze swojego formalizmu i sztywnego trzymania się procedur, przyznał, że opis przelewu może wystarczyć, by zmienić formę opodatkowania. To wyjątkowa zmiana, która może oszczędzić wielu podatnikom nerwów, niepotrzebnej biurokracji oraz kosztów związanych z rozliczaniem PIT w nieprawidłowej formie. 

 

Nowe podejście – co się wydarzyło? 

Przedsiębiorcy, którzy w przeszłości chcieli zmienić formę opodatkowania, musieli formalnie zgłosić ten wybór w urzędzie skarbowym lub przez CEIDG. Problem polegał na tym, że każde uchybienie – techniczne problemy z systemem, błędnie wypełnione formularze czy niedopatrzenia – mogły skutkować odmową uznania wyboru formy opodatkowania. Podatnicy, którzy nie złożyli stosownego oświadczenia lub zrobili to w sposób niezgodny z procedurą, ryzykowali przejście na mniej korzystne zasady opodatkowania, mimo że ich intencje były jasne. Było to szczególnie bolesne w przypadku rozliczania PIT w formie tzw. ryczałtu ewidencjonowanego. Jeżeli fiskus doszedł bowiem do wniosku, że wybór tej formy opodatkowania nie został dokonany skutecznie, podatnik mógł znaleźć się w poważnych tarapatach. Wiązało się to bowiem z koniecznością wstecznego zaprowadzenia odpowiednich ksiąg podatkowych, oraz rozliczenia PIT wg skali, co powodowało także powstania zaległości podatkowej oraz odsetek za zwłokę od tejże zaległości. 

Sprawy podobne do przypadku opisanego powyżej nie były rzadkością. Jednak seria interpretacji Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej (KIS) z października 2024 r. zmieniła reguły gry. W interpretacjach z 11, 14, 15 i 16 października 2024 r., fiskus przyznaje, że przelew podatkowy z odpowiednim opisem, np. „zaliczka na podatek PIT-36L” lub „ryczałt”, może być uznany za skuteczne oświadczenie woli w zakresie wyboru alternatywnych form opodatkowania PIT przez podatnika. Jeżeli przedsiębiorca dokona takiego przelewu w terminie, fiskus traktuje to jako wybór odpowiedniej formy opodatkowania. 

 

Przykłady, które zmieniają zasady gry 

Wyobraźmy sobie sytuację, w której podatnik od lat opodatkowuje PIT liniowo i nagle – wskutek błędu pracownika urzędu lub problemów z systemem CEIDG – zostaje przypisany do opodatkowania na zasadach ogólnych. Zamiast kłopotliwego składania dodatkowych pism czy dochodzenia swoich racji przez lata, może teraz przedstawić przelewy jako dowód kontynuacji podatku liniowego. To samo dotyczy tych, którzy wybrali ryczałt, ale przez błąd administracyjny ich oświadczenie nie dotarło do urzędu skarbowego. Fiskus zgodził się, że jeśli z opisu przelewu jasno wynika intencja podatnika, można to traktować jako złożenie właściwego oświadczenia. 

Co więcej, interpretacja ta jest zgodna z wyrokiem NSA z lutego 2024 roku (II FSK 710/21), który stwierdził, że oświadczenie woli podatnika można wyrazić w dowolny sposób, o ile jest ono jasne. Sąd podkreślił, że zachowanie podatnika, jakim jest dokładne opisanie przelewu, może być wystarczające do wyrażenia intencji. 

 

Co to oznacza dla przedsiębiorców? 

Dla przedsiębiorców jest to ogromne ułatwienie – brak konieczności składania dodatkowych oświadczeń, unikanie skomplikowanych procedur i większa pewność rozliczeń. Od teraz, jeśli przedsiębiorca odpowiednio opisze przelew – na przykład „PIT-5L” dla podatku liniowego lub „ryczałt” – i zrobi to na czas, jego intencje będą uznane. Dzięki temu można uniknąć zmian formy opodatkowania z powodów administracyjnych i zabezpieczyć się przed niepożądanymi korektami rozliczeń. 

Październik 2024 r. pokazuje, że proste rozwiązania mogą być skuteczne nawet w formalnym świecie podatków. Kiedyś nie do pomyślenia, dziś opis przelewu może wyrazić zamiar podatnika równie dobrze jak pisemne oświadczenie. Przedsiębiorcy zyskują nowe narzędzie, które nie tylko upraszcza procedury, ale i minimalizuje ryzyko błędów administracyjnych. Niezależnie od powyższej zmiany podejścia KIS nadal warto informować organy podatkowe o wyborze formy opodatkowania poprzez np. CEiDG, a opis zawarty na przelewach PIT traktować jako dodatkowe ubezpieczenie na wypadek sporu z organem podatkowym, u którego nowe stanowisko KIS nie przyjęło się.